Alexander
Według “ojca głębokiego uczenia się” sztuczna inteligencja skolonizuje naszą galaktykę jeszcze przed 2050 rokiem
“Już w niedalekiej przyszłości sytuacja ulegnie dramatycznej zmianie” i nie chodzi tylko o nasze miejsca pracy
Jeśli chodzi o sztuczną inteligencję (AI), to niewielu ludzi może powiedzieć, że stworzyło jej zasadnicze podstawy. Jednym z nich jest Jürgen Schmidhuber.
Jest on uważany za ” ojca głębokiego uczenia się – Deep Lerning ” i pioniera głębokiego uczenia sieci neuronowych. Zbudował podstawy wielu systemów AI dostępnych już obecnie w naszych smartfonach.
Jeśli ktokolwiek może przewidzieć, jak daleko zajdzie AI w ciągu najbliższych kilku lat, to tylko on.
Podczas rozmowy na WIRED 2016, Schmidhuber przedstawił przyszłość sztucznej inteligencji jako coś więcej niż tylko przejęcie miejsc pracy.
“W 2050 roku na pasie planetoid będą tysiące samopowtarzalnych robotów” – powiedział publiczności. “Kilka milionów lat później AI skolonizuje galaktykę.”
Schmidhuber wierzy, że sztuczna inteligencja będzie odgrywać kluczową rolę w sposobie, w jakim będziemy gromadzili zasoby znajdujące się w kosmosie.
Orbitalne fabryki robotów obsadzone bedą przez sztuczną inteligencję, zdolną do samoreplikacji i eksploracji kosmosu. Sztuczna inteligencja wykształci w toku maszynowej ewolucji własnych naukowców i inżynierów, a za kilka tysięcy lat w sposób naturalny eksplorować będzie galaktyki i wszechświat, w oparciu o własne cele i priorytety.
“Ludzie nie będą tam odgrywać szczególnie dużej roli, ale będzie to normalne i w porządku” – mówi Schmidhuber.
AI staje się coraz lepsza
Czy AI naprawdę może to wszystko zrobić?
W tej chwili sztuczna inteligencja może już całkiem sporo. W szczególności, głęboko uczące się sieci neuronowe – zaprojektowane w celu naśladowania połączeń neuronalnych mózgu człowieka i zdolne do uczenia się przez ciągłą ekspozycję na mnóstwie danych – mogą już dość dobrze rozpoznawać mowę i obrazy. Potrafią poruszać się, jeździć, przeprowadzać diagnozy medyczne i angażować w badania farmaceutyczne.
“Sieci wykrywają z czasem, które dane są ważne, a które nie”, wyjaśnia Schmidhuber. “Szkolimy głupią sieć neuronową, aby robiła to samo, co lekarz na podstawie wielu przykładów treningowych. W końcu staje się ona tak samo dobra lub lepsza od najlepszego obecnie konkurencyjnego i rywalizującego z nią człowieka. “
Innymi słowy, mamy już sztuczną inteligencję, która może się samodzielnie uczyć i staje się coraz bardziej skuteczna.
“Wyposażamy ją w ciekawość i kreatywność, wymyślanie nowych eksperymentów, aby mogła dowiedzieć się więcej o tym, jak działa świat – dzięki temu staje przed coraz lepszymi rozwiązaniami problemów i doskonali swój repertuar umiejętności”.
Ludzka AI wydaje się znajdować na stosunkowo bliskim horyzoncie. Jak to ujął Schmidhuber: “Człowiekowi rozwój inteligencji zajął tylko kilka milionów lat ewolucji, ale komputery są od nas jednak znacznie szybsze”.
Futurism
Dom Galeon 8.11.2016