Alexander
Jak donosi CNBC, Elon Musk podczas spotkania pilotów amerykańskich sił powietrznych stwierdzić miał, że „era myśliwców już minęła”,
Opinię tę wyraził na sympozjum Air Warfrare w Orlando na Florydzie, mówiąc m.in., że przyszłością działań wojennych są zdalnie sterowane drony i niezbyt drogie myśliwce.
„Wykorzystanie dronów jest przyszłością działań wojennych”, powiedział Musk generałowi porucznikowi John’owi Thompson. „To nie jest tak, że chcę, aby przyszłość właśnie taka była – po prostu taka ona będzie”.
Musk argumentował również, że amerykański myśliwiec F-35, opracowany przez Lockheeda Martina, powinien mieć konkurencję. Odrzutowiec kosztował Pentagon – i podatników – ponad bilion dolarów. Najnowsza iteracja F-35 jest przesiąknięta problemami i uzyskała fatalne wyniki podczas ostatnich testów.
„Konkurentem powinien być samolot myśliwski – dron, który jest zdalnie sterowany przez człowieka, ale z możliwościami manewrowymi wzmocnionymi przez autonomię”, stwierdził Musk. Podkreślił, że
„F-35 nie miałby z nim szans.”
Musk wskazał również, że chińska gospodarka może ostatecznie zdominować amerykańską – i tym samym zyskać przewagę w kosmosie.
W trakcie dyskusji z Thompsonem Musk ostrzegł, że Stany Zjednoczone narażone są na ryzyko pozostania w tyle za innymi krajami, jeśli nie będą traktować priorytetowo innowacji.
„To co dotychczas nie stanowiło ryzyka, właśnie teraz nim się staje”, powiedział Musk podczas spotkania. „Nie mam wątpliwości, że jeśli Stany Zjednoczone nie będą szukać innowacji, to Chiny zdominują podbój kosmosu”.
Musk stwierdził również, że chińska gospodarka przewyższy gospodarkę USA przynajmniej dwukrotnie. „Rzeczą, która wydaje się dzisiaj jeszcze dość dziwną jest fakt, że chińska gospodarka będzie prawdopodobnie co najmniej dwa razy większa niż gospodarka Stanów Zjednoczonych, może nawet trzy razy”, powiedział Musk.
„Podstawą wojny jest ekonomia – jeśli masz połowę zasobów kontrahenta, to lepiej bądź naprawdę innowacyjny, bowiem w przeciwnym wypadku przegrasz”.
wg.CNBC